piątek, 30 października 2009

RAIFFEISEN BANK zastrzega sobie prawo do wprowadzania dowolnych zmian w zakresie zasad ustalania oprocentowania!

Otrzymałem od p.Ewy opis dot. zmian w regulaminie Raiffeisen Bank. Pisałem już o tym w blogu. Teraz szerzej na ten temat:



Dnia 11 października 2009 roku otrzymałam z Banku pismo, w którym Bank informuje mnie o zmianach w Regulaminie Kredytu Mieszkaniowego oraz w Tabeli oprocentowania opłat i prowizji. Zmiany te mają zostać wprowadzone z dniem 1 listopada 2009, a nowe postanowienia wprowadzone do wzorca dotyczą między innymi zmiany zasad ustalania oprocentowania Kredytów.

Z pisma przewodniego wynika wyraźnie, że nowe zasady ustalania oprocentowania Raiffeisen Bank wprowadza jednostronnie, a konsument nie miał możliwości zapoznania się z nimi przed zawarciem umowy. Wydaje się zatem, iż działanie to narusza zbiorowe interesy konsumentów i jest niezgodne z prawem.

Jeśli chodzi o obecne warunki zmiany oprocentowania mojego kredytu hipotecznego określa je §9 umowy Kredytu Mieszkaniowego (umowa nr MGXXXXXXXX), który brzmi następująco:

Zmiana stopy procentowej (…) może nastąpić w przypadku:

- zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty lub

- zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub w krajach zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest walutą Kredytu.

- nałożenia na Bank, przez przepisy prawa powszechnie obowiązującego, obowiązku tworzenia/ odprowadzania/ utrzymywania szczególnych rezerw, funduszy specjalnych, depozytów lub opłat wynikających z udzielenia przez Bank Kredytu.

Z kolei zapis odnoszący się do ustalania oprocentowania w nowym Regulaminie zawarty jest w Rozdziale 6, § 8 i brzmi jak poniżej:

Zmiana stopy procentowej, nie wymaga dla swej skuteczności aneksu do Umowy i następuje w przypadku:

a) zmiany stopy referencyjnej LIBOR/EURLIBOR określonej dla danej waluty ustalanej przez Bank na podstawie parametrów rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub w krajach zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest walutą Kredytu o co najmniej 0,01 punktu procentowego, lub

b) zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub w krajach zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest walutą Kredytu.

c) nałożenia na Bank, przez przepisy prawa powszechnie obowiązującego, obowiązku tworzenia/ odprowadzania/ utrzymywania szczególnych rezerw, funduszy specjalnych, depozytów lub opłat wynikających z udzielenia przez Bank Kredytu,

d) zmiany stopy rezerwy obowiązkowej ustalanej przez Narodowy Bank Polski oraz warunków jej odprowadzania

e) zmiany kosztów ponoszonych przez Bank przy pozyskiwaniu środków służących finansowaniu Kredytów udzielanych przez Bank o co najmniej 0,01 punktu procentowego, a w szczególności zmiany kosztów pozyskiwania środków od klientów nie bankowych, kosztów transakcji FX swap oraz zmiany stopy oprocentowania lokat jednomiesięcznych na rynku międzybankowym.

Należy zauważyć, że w nowym Regulaminie Bank zastąpił sformułowanie „zmiana stopy może nastąpić w przypadku (…)” zapisem: „zmiana stopy procentowej, nie wymaga dla swej skuteczności aneksu do Umowy i następuje w przypadku (…)”. Niemniej jednak w postanowieniu tym nadal nie zostały precyzyjnie określone przesłanki do zmiany wysokości oprocentowania.

Pozwolę sobie tu przytoczyć fragment argumentacji UOKiKu odnoszący się do zakwestionowanej przez Urząd klauzuli umownej stosowanej przez BRE Bank:

"Ponadto, podnieść należy, iż przedmiotowe postanowienie za abuzywne uznać należałoby również w przypadku, gdyby w kwestionowanym postanowieniu sformułowanie "może ulec zmianom" zastąpione zostało przez "ulegnie zmianie", jednocześnie nie wskazując przy tym w sposób precyzyjny przesłanek, od których wystąpienia zmiana oprocentowania byłaby uzależniona. W takim bowiem przypadku, pozwany byłby co prawda zobowiązany do dokonania zmiany wysokości oprocentowania, jednakże obowiązek ten uznać należy za iluzoryczny ze względu na fakt, iż przesłanki zmiany wysokości oprocentowania w dalszym ciągu sformułowane byłyby w sposób nieprecyzyjny"

Ponadto, Raiffeisen Bank S.A. nie tylko jednostronnie wprowadza nowe postanowienia odnoszące się do istotnej cechy świadczenia ale, niejako przy okazji, znacząco i w sposób niekorzystny dla klienta rozszerza swoje uprawnienia, co do wprowadzania zmian oprocentowania.

Biorąc pod uwagę podwyżki oprocentowania wprowadzone przez Bank od października 2008 oraz brak reakcji Banku na znaczące obniżki stawki LIBOR 3M, które miały miejsce na początku bieżącego roku, można odnieść wrażenie, że Bank próbuje w ten sposób uzasadnić swoje wcześniejsze działania oraz zabezpieczyć się przed kwestionowaniem przez klientów z tzw. „starego portfela” dotychczas wprowadzonych nieuzasadnionych podwyżek oraz utrzymywanego zawyżonego oprocentowania. Nie ulega również wątpliwości, iż w działaniu tym Raiffeisen Bank S.A. wykorzystuje swoją dominującą pozycję wobec klienta narzucając mu nowy, jeszcze bardziej niekorzystny zapis i tak już nieprecyzyjnej klauzuli umownej. Klient natomiast w zasadzie musi zaakceptować nowe zapisy, gdyż brak ich akceptacji, bez względu na to czy znajdują się one w Regulaminie czy w Tabeli, skutkuje wypowiedzeniem Umowy Kredytu.

Co więcej, jak wynika zapisu znajdującego się na końcu przesłanego Regulaminu, obowiązuje on kredytobiorców „posiadających oprocentowanie zmienne, nie uzależnione od stawki referencyjnej i stałej marży”. Zapis ten oznacza, że nowy Regulamin odnosi się wyłącznie do umów już podpisanych.

Wniosek taki można wysunąć na podstawie postanowień znajdujących się w Tabeli oprocentowania opłat i prowizji. W punkcie III Tabeli Bank mówi o kredytach zawartych po dniu 02.10.2007 jako o tych, których oprocentowanie jest ustalane według zmiennej stopy procentowej jako suma marży Banku określonej w umowie kredytowej i stawki referencyjnej.

Równocześnie pragnę zaznaczyć, iż w samej umowie zmiana stopy referencyjnej została wymieniona jako jedna z przesłanek do zmiany oprocentowania. Można więc odnieść wrażenie, że Bank zaprzecza zapisom zawartym w umowie i w zasadzie sam nie wie, od czego uzależniona jest zmiana oprocentowania mojego kredytu.

Ponadto należy zauważyć, iż w nowej Tabeli oprocentowania opłat i prowizji Bank umieszcza kolejne dodatkowe przesłanki, w oparciu o które ma być ustalane oprocentowanie dla grupy konsumentów mających Umowy Kredytowe podpisane przed 02.10.2007.

Według postanowień znajdujących się w Tabeli w punkcie I i II oprocentowanie „ustalane jest w zależności od oceny stopnia ryzyka udzielania finansowania przez Bank, w tym w szczególności w zależności od

- wysokości wkładu własnego Kredytobiorcy,

- wartości nieruchomości stanowiących zabezpieczenie udzielonego kredytu lub pożyczki – ustalonej na dzień podjęcia przez Bank decyzji kredytowej,

- kwoty udzielonego finansowania,

- okresu kredytowania,

- terminu wniesienia wkładu własnego Kredytobiorcy,

- skali współpracy Kredytobiorcy/ Pożyczkobiorcy z Bankiem

- oraz zakresu świadczonych usług na jego rzecz.

Na końcu tego postanowienia Bank dodaje jeszcze stwierdzenie, iż „ustalone w ten sposób oprocentowanie może być dodatkowo powiększone w przypadkach, o których mowa w przypisie 1) i 2) poniżej”. Przy czym Bank nie podaje wyjaśnienia dla tych przypisów.

Chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jeden niejasny aspekt tej sytuacji: otóż z jednej strony Bank wprowadza nowe postanowienia dotyczące zasad ustalania oprocentowania za pośrednictwem zmian w Regulaminie i Tabeli a równocześnie w samej umowie znajduje się zapis mówiący, że „w sprawach nie uregulowanych niniejszą Umową ma zastosowanie Regulamin Kredytu Mieszkaniowego (...)”. Ponieważ w mojej umowie istnieje paragraf mówiący o zasadach ustalania oprocentowania, należałoby tutaj rozumieć, że w kwestii zasad ustalania oprocentowania nowy Regulamin nie ma zastosowania. Wydaje się jednak, że intencją Banku było właśnie przede wszystkim wprowadzenie zmian dotyczących zasad ustalania oprocentowania. Analizując przesłane przez Bank dokumenty, moją Umowę Kredytową i obserwując zachowanie Banku, muszę przyznać, że zupełnie nie wiem jak należy rozumieć obecną sytuację, od czego jest zależna wysokość oprocentowania mojego kredytu ani jak będzie się ona kształtowała w przyszłości.

W świetle ostatnich działań Banku wydaje się również, iż postanowienie umowne, według którego Regulamin i Tabela stanowią integralną część umowy, jest postanowieniem niedozwolonym gdyż poprzez zmiany w Regulaminie i w Tabeli Bank wprowadza zupełnie nowe postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy.

Pozwolę sobie przytoczyć tutaj art. 3853 KC, zgodnie z którym „w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności (...) przewidują postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy”.

Ponadto w rozdziale 6, § 9 ust. 5 nowego Regulaminu możemy również przeczytać, iż „Bank zastrzega sobie prawo zmiany Regulaminu i Tabeli” a „zmiana Regulaminu i Tabeli dla swej skuteczności nie wymaga aneksu do Umowy”. W Regulaminie obowiązującym w dniu podpisania Umowy Kredytowej Bank stosował analogiczny zapis, który jednak odnosił się wyłącznie do Tabeli. Równocześnie w ust. 7 i 8 nowego Regulaminu Bank mówi o okolicznościach wprowadzania zmian do Regulaminu i Tabeli, przy czym w obydwu punktach posługuje się następującym zapisem: „zmiana, o której mowa w ust. 5 powyżej następuje w szczególności w wyniku …”. Posłużenie się tutaj sformułowaniem „w szczególności” wskazuje na fakt, że Bank zastrzega sobie prawo do wprowadzania w przyszłości dalszych dowolnych zmian Regulaminu i Tabeli a, co za tym idzie, również dalszych dowolnych zmian w zakresie zasad ustalania oprocentowania!

Ewa

piątek, 23 października 2009

Przyłącz się do nas...

przyłącz się do akcji informacyjnej V.2


polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Wyrok SOKIK - oświadczenie nabitych...

Szanowni Państwo,

Przyjmując do wiadomości decyzję SOKIK z dnia 22.11.2009, podkreślamy że uzasadnienie wyroku w sprawie "dotyczącej sposobu ustalania oprocentowania kredytów odnawialnych przez BRE Bank", mówiące o tym że w skarżonej przez UOKiK umowie "parametry mogące mieć wpływ na oprocentowanie kredytów (...) w BRE Banku są jednoznacznie określone i podane do wiadomości", może nie odnosić się do klauzul zamieszczonych w umowach tzw. "starego portfela" CHF.

Zapis z umów tzw. "starego portfela" BRE Banku - o którego wykorzystywanie toczymy spór z BRE Bankiem od stycznia 2009 - nie wymienia literalnie żadnego parametru, od którego bank uzależnia zmianę oprocentowania, a powołuję się jedynie na bliżej niesprecyzowane "stopy referencyjne określone dla danej waluty" oraz równie ogólne "parametry finansowe rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest podstawą waloryzacji". W naszej opinii nie istnieje więc ta przesłanka, na której sąd oparł swoja decyzję w sprawie UOKiK vs. BRE Bank (sygn. XVII Amc 349/09).

Pozew w sprawie tych konkretnych klauzul (odnoszących się do naszych kredytów), zawartych w umowach kredytów hipotecznych, nie został rozpatrzony przez SOKiK. Nie jest nam znany na dzień dzisiejszy termin rozprawy.

Czekamy na dalsze działania UOKIK, który również zapowiedział "rozważenie apelacji" dotyczącej wczorajszego orzeczenia, oraz na pisemne uzasadnienie wyroku. Oczekujemy również na działanie związanie z wniesieniem pozwu w sprawie klauzul, dotyczących bezpośrednio naszych kredytów CHF w BRE Banku.

Wyraźnie informujemy, że dalsze możliwe działania informacyjne i prawne będą prowadzone - zgodnie z literą prawa i dobrymi obyczajami. Tak by znaleźć rozwiązanie problemów związanych z kredytami starego portfela CHF w bankach grupy BRE.

Powyższe działanie również dotyczy, przyszłych. rozmów z bankami. Obecnie nadal trwają ustalenia dotyczące spotkania technicznego, rozpoczynającego prawdziwą rozmowę z BRE Bank (Multibank i mBank). Praktyka a nie działania public relations, pokażą jakie są prawdziwe intencje rozwiązania sporu, ze strony BRE Bank.


Z poważaniem
Zespół zarządzający inicjatywami konsumenckimi NabiciWBREBank.pl i mStop.pl

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

środa, 21 października 2009

Czy można zmienić koło w samochodzie podczas jazdy ?

Pytanie wydaje się głupie... po co to robić... ale nie do końca... banki to potrafią, czy jak kto woli "inaczej nie umieją".

Chodzi o zmiany regulaminu udzielania kredytów. Bank umieszcza w umowie kredytowej zapis, że częścią umowy jest regulamin... Ale brak przesłanek czy, jak, kiedy i na jakich warunkach może zostać zmieniony. Oczywiście bank w odpowiednim momencie stwierdza, że czas zmienić regulamin i wydoić trochę kasy od kredytobiorców. Wszak nie ma zapisu, że nie wolno zmieniać regulaminu...

I tym sposobem np. nnBank doi nas na ubezpieczeniu NWW (niskiego wkładu własnego). W momencie podpisywania umowy (kredyty z ok. 2006 r) do wkładu własnego można było wziąć pod uwagę wartość nieruchomości, w nowym regulaminie już nie.

Nieruchomości od tego czasu podrożały ponad o 100%. Jak ktoś brał kredyt 100000,00 na nieruchomość wtedy dla uproszczenia również wartą 100000,00 to miał wkład własny 0,00 czyli 0% . Teraz nieruchomość jest warta 200000,00 - więc jakby nie liczyć nawet gdyby kredytobiorca nie spłacił nawet złotówki przez te 3 lata to miałby 50% wkładu własnego... i... o zgrozo... nie musiałby płacić ubezpieczenia NWW.

Cóż to by była za niepowetowana strata dla banku... czym prędzej należało więc błąd poprawić w nowym regulaminie...

Zasadność ubezpieczenia NNW, oraz sposób pobierania składki i warunki tego ubezpieczenia to temat na inny artykuł... Przekręt jest ewidentny i pewnie jeszcze o tym napiszę.

Inny przypadek jest opisany na forum: Kliknij tutaj. Nabici w Rajfajzen donoszą o innych zmianach regulaminu mogacymi skutkować podwyżkami...

Czy bank może zmieniać warunki umowy, do których należy również regulamin, w trakcie trwania umowy? Raczej robi to bezprawnie... Ale egzekwowanie prawa jest jakie jest i trzeba by to zapewne indywidualnie udowodnić przed sądem.

Czy więc można zmieniać koło w trakcie jazdy... banki udowadniają że można!!! Dla forsy nie takie rzeczy robią...

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Banki wyciągają do dłużników "pomocną" dłoń - po ich majątki, pieniądze, zdrowie, życie...

Smuta Polaka bankruta

"Starcie drugie, Wasilewskich. Maria i Zygmunt, niestarzy, krzepcy. Gospodarują w podzamojskiej wsi. Latem 2003 r., w banku, który reklamuje się jako „przyjazny dla przedsiębiorców”, biorą prawie 50 tys. kredytu dla młodych rolników. Chcą kupić ciągnik, nawozy, odnowić obejście. To złe lato; w skupie ceny lecą na łeb, sąsiad podpala Wasilewskim zboże. Tracą płynność finansową. Gdy w końcu jako tako stają na nogach, Zygmunt błaga w banku: „Dajcie szansę spłacić kredyt. Zawrzyjmy ugodę”.

Ale bank się nie godzi. Przez cały czas nalicza karne odsetki, straszy licytacją. Nie pomaga interwencja posła z tego rejonu. „To gdzie będziemy mieszkać?” – pyta bankowego urzędnika Maria, w ósmym miesiącu ciąży. Gdy słyszy: „Pod mostem”, dostaje skurczów. Dziecko nie przeżywa. Dom z 6-osobową rodziną zostaje sprzedany za 82 tys., 14-arowa łąka idzie pod młotek na niejawnym przetargu."
....
Jerzy Bańka, dyrektor ds. legislacyjno-prawnych Związku Banku Polskich, zapewnia, że w każdym losowym przypadku banki wyciągają do dłużników pomocną dłoń"

Źródło: onet.pl
Artykuł: Kliknij tutaj

Czy jeszcze łudzisz się, że w razie... tfu.. tfu... problemów bank Ci pomoże ? Oczywiście, że tak. Bank Ci pomoże zdechnąć i wypruje z Ciebie i z Twojej rodziny ostatni grosz...

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

wtorek, 20 października 2009

Użyj nnKorka już dziś



polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Niech UOKiK zrobi coś z reklamacjami!

"Nadal brak kontaktu ze strony banku. Dzwonię więc ponownie. Tym razem pani twierdzi, że nie może odnaleźć takiej reklamacji. Pytam jak mogę połączyć się z działem reklamacji, ale podobno to niemożliwe. Proszę więc, żeby przekazano do działu reklamacji mój numer telefonu. Pani odpowiada, że to niemożliwe, bo ona nie widzi reklamacji w systemie"
...

Często skarżą się np. posiadacze kart nnBanku, który od dłuższego czasu ma problem z udźwignięciem reklamacji swoich klientów. Ciekawe kiedy banki zaczną podchodzić do reklamacji z równie dużą atencją, jak do podwyżek opłat i prowizji?"

Źródło: Maciej Samcik blog
Artykuł: Kliknij tutaj

Tak, nie widzieć reklamacji jest najwygodniej dla banku !!!

Starajmy się więc by, jak przyjdzie rozliczyć się przed sądem lub arbitrem , mieć potwierdzenie, że bank widział choć raz naszą reklamację...

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

poniedziałek, 19 października 2009

Holenderski bank DSBankozaur zbankrutował

"Problemy zatrudniającego 2 tys. pracowników banku zaczęły się na początku października, gdy holenderskie media poinformowały o jego kłopotach. W ślad za tym poszła zmasowana kampania klientów banku - w telewizji pojawił się szef fundacji prowadzącej kampanię przeciw praktykom kredytowym DSB i wezwał posiadaczy depozytów do wycofania swoich wkładów. W reakcji na to posiadacze rachunków w ciągu dwóch tygodni wypłacili ze swoich kont ponad 600 mln euro, co stanowi prawie 20 proc. wartości depozytów banku"

Artykuł: Kliknij tutaj

Czy z naszym bankozaurem będzie podobnie?

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

niedziela, 18 października 2009

Październik miesiącem oszczędności...

Banki też muszą oszczędzać... np. na klientach.

Zamiast tracić forsę na telefony, można przecież poprosić klientów aby sami zadzwonili na swój koszt...

Prośba e-mailem wszak nic nie kosztuje i można ją wysłać do sporej grupy za jednym zamachem...

Cóż za oszczędność czasu...

Oni po prostu inaczej nie umieją !!!

Artykuł: Kliknij tutaj

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

sobota, 17 października 2009

Czego się boi bankozaur ?


filmik : Kliknij tutaj


To niesamowite, ile trzeba wysiłku włożyć aby sobie zasłużyć na takie "popracie" społeczne.

Brawa dla zarządu nnBańku !!!

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

piątek, 16 października 2009

Świńska grypa...



Uwaga !!!
Klientów nnBanku opanowała świńska grypa - objawy: smutny ryj, mniej kasiory w portfelu ... tzn. brzuszku.
Choroba jest zaraźliwa - już ponad 20000 osób jest jej nosicielami.
Rozprzestrzenia się głównie drogą finansową w okolicach oddziału banku.

Strzeżcie się !!!

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Śpiesz się kopiować dobre wzorce i praktyki – tak szybko Twoi klienci uciekają do konkurencji…


"...Dlaczego zatem chcąc budować straszliwie innowacyjny biznes (nie ważne czy to będzie sprzedaż butów czy wirtualnych awatarów) nie zadbamy o bardzo dobre relacje ze swoimi klientami ale nie w momencie kiedy dokonują zakupu (czyli kiedy wciskamy skutecznie im swój towar) ale wtedy kiedy oni mają problem i wracają do nas z pytaniami?..."


Źródło: http://blog.kurasinski.com
Artykuł: Kliknij tutaj

Czy klient raz nabity wróci kiedykolwiek...?? Ależ tak... wróci z pretensjami !!!

Ja już z oszczędnościami uciekłem do innego banku - teraz moje pieniądze pracują dla innej firmy i dla mnie. I choć może nie jest to dużo atrakcyjniejsza oferta ... satysfakcja jest. Nie dam się doić nieuczciwemu bankowi - wybiorę "mniejsze zło".

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Odgrzewany franek


"Kiedy kryzys zagląda w konta instytucji finansowych i odziera z iluzji wszelkie reklamy i hasła jakimi większość z nas, klientów banków dała się oszukiwać w czasach hossy widać jak na dłoni kto i jak dba o swój “najdroższy skarb” czyli swojego klienta. Mbank właśnie pokazał, że dla niego klient jest łatwym celem i bezbronnym celem w walce o zachowanie rentowności…"

Znalazłem ten artykuł w odmętach sieci, jest troszkę stary ale nadal aktualny.

Źródło: http://blog.kurasinski.com
Artykuł: Kliknij tutaj

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

czwartek, 15 października 2009

Doimy inaczej...




polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Poradnik reklamacyjny

Jak składać reklamacje i wnioski do banku? Nie jest to wbrew pozorom banalna czynność. Oto moje rady:

1. Na wnioskach i pismach piszcie wyraźnie, że to WNIOSEK REKLAMACYJNY lub REKLAMACJA.

2. Wnioski nie reklamacyjne są w bankach traktowane na jeszcze większym luzie niż reklamacyjne i nawet nie otrzymują w BREeeeMultimBanku swojego tajemniczego numeru RXXXXXXXX i lubią zaginąć... o pozostaniu bez echa nie wspominając.

3. Oczywiście pisma wysyłać poleconym ze zwrotką lub najlepiej osobiście zanieść do CF i potwierdzić kopię u pracownika (pieczątka banku, pieczątka konsultanta, data, czytelny podpis konsultanta). Zwrócić uwagę na czytelność nazwiska - konsultanci i inni pracownicy CF wykazuja dużą niechęć do chwalenia się swoimi personaliami.

4. Na zwrotce do poleconego zapisać sobie jakiego pisma dotyczy i zachować do kontroli ;-) Warto tez trzymać zwrotkę z kopią pisma - dla łatwiejszej identyfikacji co jest co.

5. Może też warto sobie wprowadzić własną numerację reklamacji (zapewne z czasem się ich trochę nazbiera), trzymać dokumenty w segregatorze w porządku np. chronologicznym.

6. Warto tez mieć wersje elektroniczne (pisma nasze w np. w doc + skan pisma potwierdzonego przez CF z pieczątkami banku, oraz skany pism - odpowiedzi z banku) . Nazwy plików można zaczynać od RRRR_MM_DD_nazwa, co pozwoli nam ładnie utrzymać chronologię.

7. O ile ktoś ma OCR -a warto odpowiedzi banku sobie utekstowić - przydatne przy cytowaniu w odpowiedziach na odpowiedzi.

8. Warto też przechować koperty, w których bank nam przysyła odpowiedzi - wiemy wtedy, kiedy pismo rzeczywiście wyszło z banku i czy przyszło poleconym czy zwykłym listem.

9. Korespondencję e-mail traktujemy jako bezwartościową. Mi konsultant(ka) odpisał(a), że absolutnie nie podpisze się pod swoimi e-mailami jeśli je przyniosę do CF i poproszę go(ją) o potwierdzenie własnoręcznym podpisem. Wg. niego(niej) e-mail nie jest dokumentem BANKOWYM !!!

10. Nie dać się spławić w CF - mi raz konsultant(ka) (w kiosku na wejściu) chciał(a) odmówić potwierdzenia. Po zapytaniu czy ja jestem w banku i czy rozmawiam z pracownikiem i czy mógłbym w takim razie z kierownikiem... zmiękli.

11. Sprawdzić daty!!! - mi raz w żywe oczy wpisali późniejszą datę wpływu dokumentu. Co prawda zostało to odkręcone (zreflektowałem się w domu i kontakt z CF pomógł)- ale niesmak i stracony czas na kolejną wizytę w CF - pozostał.

Powodzenia !!!
Cierpliwości w oczekiwaniu na odpowiedzi !!!

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Ufacie bankom?

Czy można ufać bankom?

Fakty wskazują że nie można a nawet nie wolno!

Banki w większości się "skundliły" i działają jak zwykłe firemki-krzaki wciskające chiński kit i podróby nieświadomym klientom. Nie jest lepiej niż na bazarze... A forsa przepływa większa!
Nieścisłości w umowach, niekorzystne dla klientów zapisy, zmiana warunków w trakcie trwania umowy, dezinformacja i nieprzejrzystość ofert - to tylko kilka zarzutów a jest ich dużo więcej.

Kolejny przykład:

"Chcieli kupić w Citi Handlowym bezpieczne obligacje, a dostali papiery upadającego Lehman Brothers. Teraz idą do sądu.

Właściciele nic niewartych dzisiaj papierów dłużnych Lehman Brothers (LB) utrzymują, że Citigroup (spółka matka polskiego Citi Handlowego) dobrze wiedziało w ubiegłym roku, w jakiej kondycji znajdował się upadający wówczas amerykański bank inwestycyjny LB."

Źródło: Puls Biznesu pb.pl
Artykuł: Kliknij tutaj


polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Kampania medialna V.2.


No nie wiem , jestem w rozterce czy ten obrazek powinien tu być...

Z jednej strony faktycznie V2 się kojarzy z II wojną św. i bestialskimi bombardowaniami Londynu. Z drugiej strony alianci wcale nie byli Niemcom dłużni...

Dzięki V2 i innym konstrukcjom niemieckim z czasów wojny USA wysłało ludzi w kosmos i na księżyc (nie wspominając zatrudnienia Von Brauna, który był m.in. członkiem SS i raczej nie ma możliwości żeby nie zdawał sobie sprawy kto mu te rakiety w czasie wojny produkował i w jakich warunkach, potem prowadził amerykański program kosmiczny i doprowadził do lądowania ludzi na księżycu).

IMHO business is business a wojna to wojna i wszystkie chwyty są dozwolone - więc symbole i "zasługi" się mniej liczą.

My w zasadzie też prowadzimy wojnę - medialną.

Jeśli nie będziemy się bronić ... bank nas załatwi. Nie będzie miał żadnych skrupułów by nas wyssać - jedynym hamulcem jest "wizerunek medialny" banku.

Chciałbym zauważyć, że nie my zaczęliśmy - to bank nie obniżał % jak LIBOR leciał na pysk. Więc kto przekroczył granicę, kto jest agresorem - to jest jasne. My się tylko bronimy.

Konto do wpłat: 58 1050 1041 1000 0090 6719 4788

Forum i odpowiedni wątek: Kliknij tutaj

V2 wraca więc na stanowisko !!!

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

wtorek, 13 października 2009

Nowy rzecznik mBańku


"W grupie BRE Banku duże przetasowania w działach odpowiadających za komunikację z mediami. Najpierw nowy Dyrektor obszaru komunikacji i rzecznik samego BRE Banku, obecnie również nowy PRowiec w mBanku.
...

Naszym zdaniem, i ponownie to piszemy, bez zmiany podejścia biznesowego, sprawy „nabitych” nie da się rozwiązać tylko poprzez komunikację. To nie ta droga. Nie pomoże zatem zatrudnienie jednej z wiodących agencji PRowych, nie pomoże merytoryczna dyskusja, czy wywołujące uśmiech na naszych twarzach propozycje dla osób ze starego portfela (z litości już pomijamy ten temat). Jednym słowem PR to nie puder, którym można przykryć brzydko pachnąca sprawę i liczyć na to, że się rozejdzie po kościach. Bankowi też nie pomoże nieco kontrowersyjna kampania reklamowa (w obecnej sytuacji). Pomijając już samo hasło, jesteśmy ciekawi czy ktoś sprawdził, jak te wszystkie długie hasła czyta się na billboardach, czy ogólnie na materiałach reklamowych. Można byłoby zrobić taką analizę mediów i policzyć po koszcie „reklamy”, ile BRE Bank i mBank już wtopił na tej całej sprawie „nabitych”. Najciekawszą informacją ostatnich dni jest dla nas fakt, że zbuntowani klienci mogą dostać Złotego Spinacza 2009 – nagrodę Związku Firm Public Relations w kategorii Kampania Społeczna. „Stop kredytowym bankozaurom! – Inicjatywa kilku tysięcy konsumentów usług bankowych, zrzeszonych wokół stron internetowych nabiciwmbank.pl i mstop.pl” konkuruje z „Kumpel z Powstania. 1944 Live – San Markos i On Board Public Relations” i z „Zmień klimat na lepszy – Partner of Promotion”. Jeśli wygra kampania skierowana przeciwko BRE Bankowi, to będzie to blamaż na całego."

Źródło: http://prnews.pl/hydepark/
Artykuł: Kliknij tutaj


Nowa twarz, nowe BREeeeDnie ...

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Satysfakcja gwarantowana !




polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Santander zamienia dżumę na cholerę

"Nie tylko BREeee Bańk ma kłopoty ze swoimi kredytami tzw. starego portfela. Także hiszpański Santander Bank, który wycofał się już rok temu z oferowania kredytów hipotecznych, zastanawia się jak wycofać się z klauzul o ryzykownym brzmieniu, iż oprocentowanie kredytu ustala zarząd banku.
...
Jak to możliwe, że bank pochodzący z cywilizowanego kraju, po kilkumiesięcznej awanturze medialnej wokół spreadów, po akcji Komisji Nadzoru Finansowego i niezliczonych raportach UOKiK, może wpaść na pomysł, żeby kurs średni NBP zamieniać na własny kurs sprzedaży? To tak jakby zamienić dżumę na cholerę."


Źródło: Maciej Samcik blog
Artykuł: Kliknij tutaj

Małe sprostowanie od forumowicza, klienta Satańder-a:

"NIE SPŁACAMY RAT PO KURSIE ŚREDNIM NBP TYLKO PO KURSIE SPRZEDAŻY NBP "

taka mała różnica ;-) pewnie około 5-8 gr/1 CHF.


polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

GE Money pyta o adres, czyli sami nie umieją, od innych wymagają

"W piśmie pan z GE Money prosi, żebym dostarczył powtórnie polisę z cesją, ponieważ adres nieruchomości w formularzu cedowanej na bank polisy jest wpisany nieprawidłowo. Okrutny błąd polega na tym, że firma ubezpieczeniowa wpisała go w formacie „ulica, numer budynku / numer mieszkania”. A powinno być „ulica, numer budynku, literka „m”, numer mieszkania”. Krótko mówiąc: „m” zamiast „łamane na”."

Źródło: Maciej Samcik blog
Artykuł: Kliknij tutaj

Czy składaliście już kiedyś reklamację do BREeeeMBańku? Tak? To zapewne dostaliście uprzejmą wiadomość, że wasza reklamacja została zarejestrowana pod numerem R99999999...
Jeśli złożyliście więcej niż jedną to ..... no własnie które R jest króre?
Konsultant(ka) w Centrum Finansowym - nie odpowie bo mówi, że nie może (przynajmniej mi nie chciał(a) odpowiedzieć), infolinia - ??? nie udało mi się.

Dopiero po napisaniu pisma otrzymałem odpowiedź, z której wynika.... o zgrozo...., że niektóre moje pisma w ogóle nie wpłynęły do mBańku i nie ma ich w systemie. Na szczęście mam je potwierdzone przez CF pieczęcią i podpisem pracownika.

Giną im dokumenty? Kredytobiorcy strzeżcie się...


polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Proponują ci marżę 3,1%. A potem...

"Proceder polega na tym, że klient, składając wniosek o kredyt hipoteczny, nie ma zielonego pojęcia jakie ostatecznie będzie jego oprocentowanie i marża. Jeśli bank zmieni ofertę w czasie pomiędzy złożeniem przez klienta kompletu dokumentów, a podpisaniem umowy kredytowej, klient musi zaakceptować nowe warunki."

Artykuł: Kliknij tutaj


Dokładnie tak było i z moim kredytem w mBańku. Przy składaniu wniosku - 2,45% , przy propozycji umowy 3,05%. Napisałem pismo z reklamacją - i w umowie mam 2,75%. Oczywiście jeszcze przed pobraniem pierwszej raty bank przysłał pismo, że podnosi "decyzją zarządu" do 3,05%.
Jak się nie obrócić d... z tyłu :-/

Oni po prostu inaczej nie umieją...


polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl\
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Na rynek mogą wrócić kredyty hipoteczne o stałym oprocentowaniu!


"Co prawda stałe stawki obowiązywałyby tylko przez kilka pierwszych lat spłacania kredytu, potem klient przechodziłby na system WIBOR plus marża. Stała stawka byłaby więc tylko wabikiem działającym na początku spłaty kredytu? Tak, ale biorąc pod uwagę, że średni czas "życia" przeciętnego kredytu wynosi w Polsce siedem-osiem lat (w tym okresie klient spłaca pieniądze albo zamienia kredyt na inny), pokaźna część spłaty przypadałaby na okres gwarantujący stałą wysokość raty."

Lepszy rydz niż nic.... choć pewnie cena takiego kredytu będzie zaporowa (wysoki %).

Ciekawe czy po wyroku SOKiK też będziemy mieli stałe oprocentowanie kredytów hipotecznych w mBańku ;-)


Artykuł: Kliknij tutaj

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Miliony do zwrotu

"Kupiłeś mieszkanie na kredyt? Bank naliczał ci opłaty za brak wpisu hipoteki do ksiąg wieczystych? Naliczał, choć taki wpis jest niezgodny z prawem? Te pieniądze musi ci teraz oddać"

Marcin Cichoński

Źródło: http://www.przekroj.pl/

Artykuł: Kliknij tutaj

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Ludek...



polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

piątek, 9 października 2009

Bankowe reklamacje

"Jak wiadomo, człowiek jest istotą omylną. Niestety zarówno błędy pracowników, jak i wynikłe z niedopatrzenia programistów awarie systemów komputerowych są w świecie finansów wyjątkowo widoczne i bardzo kłopotliwe. Jednak złożenie reklamacji nie zawsze od razu skutkuje tym, czego klient się spodziewa."

Źródło: http://www.bankier.pl
Artykuł: Kliknij tutaj

Czasem trzeba poczekać na odpowiedź na reklamację udzieloną przez bank nawet 384 dni !!
Tak właśnie jest w mBańku - oni inaczej nie umieją !!!

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Nie lubisz swojego banku? To go zmień, będzie łatwiej!

"Od nowego roku to nie ty, tylko bank, do którego przeniesiesz rachunek, poinformuje twojego pracodawcę o nowym numerze konta. To tylko jedno z ułatwień, nad którymi pracuje Związek Banków Polskich."

Artykuł: Kliknij tutaj

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pll

Czarne, białe i po prostu szare klauzule

"W 2008 roku spłynęło do arbitra 930 skarg – najwięcej w ciągu ostatnich 7 lat. Większa część w drugiej połowie roku. Natomiast do końca maja br. było to bliska 600 spraw, czyli tendencja zwyżkowa jest wyraźna."

Źródło: Miesięcznik Bank
podaję za bankier.pl
Artykuł: Kliknij tutaj

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

TomekL o spinaczach

TomekL (pracownik mBańku na forum) napisał:

Nic tylko wysłać do kapituły konkursu wycinki wszystkich co ciekawszych wypowiedzi jako przykład efektywności i zadać pytanie czy nagradzanie anonimowości, bezpodstawnego pomawiania marki, manipulowania mediami, tak krytykowanego wszędzie marketingu szemranego jest aby na pewno celem tej nagrody i ma coś wspólnego z kampanią społeczną. Nie mówiąc już o Kodeksie Dobrych Praktyk:

http://www.zfpr.pl/pl/onas/kodeks


Z drugiej strony wyszło szydło z worka - to już przestała być inicjatywa konsumencka, a jest to projekt PRowy .... Pytanie przez kogo inspirowany. Masz rację, ciekawy temat dla mediów.



Na forum mBańku: Kliknij tutaj

Odpowiadam:

Nasz projekt został zainspirowany przez BREeee bańk czyli mBańk i multiBańk. Inicjatywa zrodziła się w proteście przeciw robieniu z klientów dojnych krów poprzez wykorzystywanie nieścisłości i nieprecyzyjnych zapisów w umowach na korzyść banku. Umowy te zostały narzucone klientom (nie podlegały negocjacjom - można je było jedynie przyjąć lub odrzucić).

Niektóre nieprecyzyjne zapisy wykorzystywane są również w obecnie proponowanych umowach (np. kurs waluty ustalany dowolnie przez bank).

Projekt jest finansowany ze środków własnych uczestników pozyskanych m.in. z odsetek od kapitału złożonego w grupie BREeee....


polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Projekt Nabiciwmbank.pl nominowany w konkursie Złote Spinacze

Po raz kolejny piszą o nas:

43 prace przeszły do finału konkursu Złote Spinacze 2009, organizowanego przez Związek Firm Public Relations.

Żródło:
http://www.press.pl

Artykuł: Kliknij tutaj

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

czwartek, 8 października 2009

Nabici kontra BRE. Wygra Sąd Najwyższy z 2006 r., czy ten z 2008 r.? Bądź tu mądry...

"W czwartek w Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów odbędzie się rozprawa, której rozstrzygnięcie może - ale nie musi - mieć znaczenie dla sporu BRE Banku i grupy jego zbuntowanych klientów, tzw. „Nabitych”. Sąd sprawdzi, czy bank miał prawo uzależniać oprocentowanie debetów w kontach osobistych od decyzji zarządu."

Źródło: http://samcik.blox.pl
Artykuł: Kliknij tutaj


polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl

Niedozwolone postanowienia wzorców umów

Zasada swobody kontraktowej, będąca fundamentem prawa cywilnego, rodzi pokusę kształtowania stosunków prawnych znacząco uchybiających równości stron. W szczególności może dotyczyć to sytuacji, kiedy kontrahentami są dysponujący wiedzą i doświadczeniem przedsiębiorca oraz okazjonalnie uczestniczący w obrocie gospodarczym konsument.

Żródło:
http://www.bankier.pl

Artykuł: Kliknij tutaj

polecam: http://www.mstop.pl
oraz http://www.nabiciwmbank.pl
jak i http://www.nabiciwmultibank.pl