sobota, 14 listopada 2009

W co pogrywa BREeee ??


W związku ze spotkaniem reprezentacji klientów z reprezentacją BRE, które odbyło się 12.11.2009, zostałem poproszony o powstrzymanie się przed publikowaniem moich niepochlebnych opinii na temat BREeee i przystawek. Zastosowałem się do tej prośby... a w tym czasie.... w ważnych punktach miasta pojawiły się bilboardy z reklamami banku, w telewizji rozpoczęła się akcja reklamowa mBanku i Multibanku. Reklamy atakują zza każdego rogu....

Z mojego punktu widzenia wygląda to na zaplanowaną akcję - z jednej strony zamykamy na chwilę usta rozwścieczonym klientom a w chwili ciszy, korzystając ze spokoju, prowadzimy niczym nie zakłóconą akcję reklamową.

O kampanii BREee można poczytać na blogu pana Macieja Samcika:

"Internetowy mBank ostatnio przypuścił ofensywę wizerunkową. Już widać, że agresywny przekaz spotów z babciami („konto mi strzyka”) oraz z mamuśką i sejfem („o w dupę!, matce nie wierzysz?”), to nie przypadek. Marketingowcy mBanku postanowili grać ostro i ze swoim przekazem wyrąbać sobie miejsce w świadomości klientów. Wyrąbać w dosłownym znaczeniu tego słowa. W piątek na ekrany naszych telewizorów wejdzie bowiem kolejny spot mBanku. Tym razem na temat oferowanych przez bank ubezpieczeń komunikacyjnych. Z drwalami w roli głównej."

Cały artykuł na blogu Macieja Samcika: Kliknij tutaj

Nie wierzę w dobre intencje BREeee...

Obym sie mylił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz