piątek, 14 sierpnia 2009

Kilka pytań o etykę w marketingu banków

- Czy etyczne są reklamy produktów kredytowych mające formę apelu emocjonalnego o dużym ładunku emocjonalnym?

- Czy etyczne są fragmentaryczne reklamy produktów kredytowych, uwypuklające ich wybrane parametry produktowe korzystne dla postrzegania oferty banku, a pomijające parametry negatywnie oceniane przez klientów?

- Czy etyczne są reklamy tzw. zeroprocentowych kredytów, których cena jest ukryta w prowizji pobieranej przez bank?

- Czy etyczne są reklamy, w których wykorzystywane są tzw. metody drobnego druku (informacje istotne dla decyzji nabywczej konsumenta podawane są znacznie mniejszą czcionką) oraz tzw. metoda przypisów z gwiazdką (ww. informacje trafiają do przypisów ukrytych na końcu folderów reklamowych)?

- Czy etyczne są reklamy produktów kredytowych,w których operuje się niejednoznacznymi pojęciami, takimi jak promocyjne czy minimalne stopy procentowe?

- Czy etyczne jest reklamowanie tzw. wyprzedaży kredytów, np. mieszkaniowych?

- Czy etyczne jest organizowanie loterii oraz konkursów dla kredytobiorców i opieranie pozycjonowania produktów kredytowych na nagrodach?

źródło:
BANK I KREDYT marzec 2005
Artur Kowalczyk
http://www.nbp.pl/publikacje/bank_i_kredyt/2005_03/kowalczyk.pdf

Ja zapytam:
- Czy etyczne było wmawianie klientom mBańku przez konsultantów kredytowych, że oprocentowanie ustalane decyzją zarządu jest tym samym w zasadzie co LIBOR+marża ??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz